w sts do ktorego zagladam tez czesto nie ma sianka "od reki"
nie wiem jak jest w innych punktach ale w tym tak jest dosc czesto.
zanim nie zostalem "swojakiem" (czyli nie przeszedlem z pania za lada na Ty) o pieniazkach w dniu po zdarzeniu nie bylo mowy, zawsze byl ten sam powod -> Mamy dzis duuuuza wygrana do wyplaty! koniec i kropka, prosze pytac.
przyznam szczerze ze wymieklem bo sam mialem dosc duuuuza wygrana jak na stsowe realia, tak mi sie przynajmniej wydawalo (cos ponad 800pelnenow) ale pewnego razu stojac w kolejce przyfilowalem goscia ktory stojac przede mna w podal plik kuponow, lookam na ekran monitora i widze zsumowana wygrana ok 30 tys naszych polskich zlociszy...
koles nie odbieral tych pieniedzy tylko cos tam sobie poszeptali, jakis procent tego sienka wyplacil, a reszta zapewne poszla "na pozniej"
na nastepny dzien nie omieszkalem zagaic milej pani o powyzszego jegomoscia, okazalo sie ze gra tak dosc regularnie za dosc duze stawki, pokazala mi nawet ostatnie dokonania i faktycznie szlo mu w ostatnim okresie dosc "sympatycznie", nie znam dalszych losow tego milego osobnika dawno go nie widzialem...widocznie sie mijamy
moral z tego jest taki ze albo zostajac swojakiem masz pewne wyplaty albo wyzej opisany czlowiek przestal grac w w/w punkcie, tak czy siak trzeba miec szczescie i znajomosci