Witam

Wyiercilem w suficie dziure i po 4/5cm przewiercilem sie puste miejsce. Pewnie jest to ten pusty kanal w plycie gdzie prowadza kable czy jakies inne ustrojstwa.
Rzecz w tym ze musze miec 8 tych dziur i akurat w tym miejscu:)
Ktos ma pomysl jak sobie z tym poradzic ?
Jest moze cos takiego jak sruby/kolki dzialajace na zasadzie parasola, ze wprowadza sie je przez dziure, potem one sie rozkladaja jak parasol i trzymaja nad sufitem.
A moze jednak 8 kolkow rozporowych dlugosci 4cm utrzyma w betonie 150kg ?

http://www.technox.pl/katalog.php4?k=50
ja podobny problem rozwiązałem jak wyżej i polecam
do nabycia w każdym markecie budowlanym i to jest naprawdę extra patent

Zeby wprowadzic ten gorny kawalek metalu trzeba wywierc otwor taki jak jest wysoki (nazdjeciu) ten metal ?
Ta czesc jest ruchoma, wklada sie ja pionowo a ona potem ona sie uklada poziomo ?

Ach, zapomnialem dodac ze to puste miejsce, to kanal-rora, wiec powierzchnia nie jest plaska, tak ze chyba sie nie przyda.
Znalazlem na necie cos takiego jak dyble metalowe, dzialaja jak kolki rozporowe, tylko ze rozposcieraja sie na samym koncu blokujac wypadniecie kolka.

Ale dzieki za pomoc juan_carlos

SebaS to będzie dla Ciebie idealne. Część pozioma to takie skrzydełka, które uchylają się na sprężynie w dół (na zdjęciu są rozłożone, przy wkładaniu składasz i w wolnej przestrzeni one są rozpychane do góry). To, że ta pusta przestrzeń to kanał-rura to nie jest problem, bo musisz włożyć ten element tak, żeby skrzydełka były równolegle z osią rury.
http://www.tz-amex.pl/index2.php?m=5&url=kotwa_sprezynowa
Na tym linku widok elementu z innej strony może to coś rozjaśni.
Część pionowa jest gwintowana i obraca się w części poziomej więc jest możliwość dowolnej regulacji. Można kupić takie rzeczy właściwie dowolnych wymiarów także jeszcze raz polecam.

Jeszcze co do dybli to naprawdę nie polecam w takim zastosowaniu jak piszesz. Strasznie się to łatwo gnie i to jeszcze nie tak i nie wtedy jak potrzeba.

O to rzeczywiscie jest dobre, wielkie dzieki:)

chyba musisz policzyć całke 2 stopnia

ja bym zapytał Scofielda