wstaje rano, mysle se, dobra jestem juz w unii to i kasa pod poducha juz bedzie lezec z tych doplat bezposrednich, zagladam i wiecie co???? nie ma a to nas oszukali, ludzie chwytajta za cepy i idziem na tych oszustow co nam tak naobiecywali
Komuno wroc! Wskrzesic Lenina!
taka mam koncepcje i co wy na to?

No ja tez liczylem, ze jak sie obudze to jakies 100eur bedzie lezalo na stole + flaszka dobrej szkockiej, a tu nic :eek:

Zgodzita sie ze mno chłopaki. Moze i gupie to my so, ale swój honor momy i do Łunii nie wejdziem za darmo!

Najwyższy czas...
Wygląda na to, że „czas transformacji ustrojowej” mamy już za sobą i tradycyjnie już długim majowym weekendem wkroczyliśmy w kolejny etap dziejowy: „Polski w UE”. W efekcie cała polska polityka będzie musiała być przedefiniowana. Bo przecież zawsze jakieś cele polityczne muszą być, a to, co rządzące elity miały wypisane na sztandarach przez ostatnie lata - czyli wejście do UE i rezygnację z części suwerenności - właśnie się dokonało. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby za jakiś czas celem rządzących elit stało się znów odzyskiwanie pełnej niepodległości. Powiem nawet odważnie: na pewno prędzej czy później do tego dojdzie.
Jakkolwiek będzie, historycy mogą się już powoli brać za pisanie podsumowań 15-lecia względnej suwerenności. Na pierwszych stronach tych podsumowań powinno się znaleźć ważne spostrzeżenie: poprzednio bawiliśmy się sami o pięć lat dłużej. Przerwy na niepodległość robią się coraz krótsze. I przy okazji: zaznaczam, że o ile mi wiadomo, jako pierwszy użyłem zgrabnego określenia „15-lecie”.

Gazeta Polska..........
.....Ale szef al-Kaidy umie się uczyć. Wyciągnął właściwe wnioski, zastosował je w praktyce i odniósł spektakularny sukces. W Europie bowiem, marniejącej, bezdzietnej i dekadenckiej, sytuacja ma się zgoła inaczej. Tu masakra na madryckim dworcu dała efekt dokładnie odwrotny: taki właśnie, jaki terroryści mieli nadzieję uzyskać w Ameryce. Przerażeni hiszpańscy wyborcy odczytali przesłanie zamachu zgodnie z intencjami jego sprawców i poszli do urn zagłosować na polityka wskazanego im przez ben Ladena - tego, który obiecał wycofać hiszpańskie wojska z Iraku.....
.....To, że Chirac czy Schröder nie podejmą z ben Ladenem żadnych rozmów pokojowych, było bardziej niż oczywiste, ale też nie oni są adresatem oferty. Ta oferta skierowana jest do owych setek tysięcy ludzi gotowych wychodzić na ulice w marszach potępienia dla amerykańskiego oraz izraelskiego imperializmu i podchwytujących chętnie bełkot pacyfistów nadający pozory wzniosłości zwykłemu tchórzostwu. Jest to oferta skierowana do europejskich elit intelektualnych, które przez ostatnie pół wieku ćwiczyły się w głoszeniu uległości wobec zbrodniczego agresora. Ci sami mędrcy, którzy z przekonaniem wywodzili, że lepiej być czerwonym niż martwym, czyli lepiej się rozbroić i poddać Armii Czerwonej niż niepotrzebnym uporem prowokować ją do użycia bomby atomowej, nie zniknęli wcale wraz z sowieckim komunizmem. Nie widać żadnego powodu, dla którego nie mieliby teraz dojść do wniosku, że lepiej być obrzezanym niż rozerwanym bombą. Nie widać powodu, dla którego, jeśli gdzieś w Europie dojdzie do kolejnej masakry, nie pośpieszą przerażonym masom z pomocą w znalezieniu jakichś kłamliwych samousprawiedliwień, że ustępując terrorystom, nie są wcale tchórzliwymi głupcami, którzy sami się proszą o los jeszcze gorszy, jak czynili to ich przodkowie, odmawiając "umierania za Gdańsk" - ale że tylko potępiają imperializm, a wspierają pokój naszych czasów. Ben Laden wymacał miękkie podbrzusze białej cywilizacji i można być pewnym, że będzie ponawiać ofertę rozejmu po każdym kolejnym wymierzonym w nie ciosie.

Stanisław Michalkiewicz
5 października 1939 roku o godzinie 1130 wylądował na Okęciu samolot Adolfa Hitlera. Śródmieście Warszawy, w szczególności zaś rejon ulicy Nowy Świat i Aleje Ujazdowskie oraz ulicy Marszałkowskiej i Aleje Jerozolimskie, a także przylegające do nich odcinki ulic poprzecznych zostały częściowo wyłączone z ruchu już od godziny 8 rano, a całkowicie - od godziny 930. Zakaz poruszania się obowiązywał do godziny 1300, a w niektórych miejscach nawet do 1500. Mieszkańcy Warszawy mieli obowiązek pozostać w tym czasie w mieszkaniach, o czym przypominał krążący pustymi ulicami samochód wyposażony w głośniki: „Odtąd panowie cywile schodzą do bram. Nie wolno wychodzić na ulicę, podchodzić do okien, gdyż będzie strzelano”. Wreszcie od strony gmachu Komendy Miasta przy Krakowskim Przedmieściu wyjechała kolumna motocykli z policjantami ubranymi w granatowe płaszcze z karabinami gotowymi do strzału. Następnie jechał samochód pancerny, z którego luku wyglądał żołnierz z karabinem maszynowym. Dalej jechało auto z kilkoma oficerami i doczepionym z tyłu działem przeciwlotniczym. W trzecim, otwartym samochodzie jechał Hitler ubrany w brunatny płaszcz Politischerleitera, w towarzystwie młodego adiutanta. Kolumna dotarła w Aleje Ujazdowskie, gdzie po stronie parku, mniej więcej u wylotu ul. Chopina była trybuna, z której Hitler przyjmował defiladę niemieckich wojsk. Trwało to dwie godziny, po czym Hitler obejrzał gabinet Józefa Piłsudskiego w Belwederze i wyjechał z Warszawy. Taki opis wizyty Führera Rzeszy Niemieckiej w Warszawie wyłania się z książki Tomasza Szaroty „Okupacyjnej Warszawy dzień powszedni”.

Od 28 do 30 kwietnia wyznaczyli sobie w Warszawie rendez-vous lichwiarze, les hommes d’affaires, luksusowe panie, wytworni grandziarze, no i oczywiście rozmaici prezydenci, wszyscy, ma się rozumieć, szalenie demokratyczni. Jednak nałożone z tego tytułu na mieszkańców Warszawy restrykcje są bardziej dotkliwe i mają trwać dłużej od tych, które nałożyła niemiecka komendantura Warszawy z okazji wizyty Adolfa Hitlera. 30 kwietnia polski parlament uczci utratę niepodległości państwa polskiego uroczystą sesją Zgromadzenia Narodowego, podczas której najważniejszym gościem i głównym mówcą będzie niemiecki prezydent Jan Rau. Takie to ci koła zatacza Historia. Esperons, że mimo tak srogiego początku, nowa zwierzchność okaże się dla nas łaskawsza od poprzedniej......

Zapanowała nowa moda na bycie przeciw UE, puknijcie się w czoło, pomyślcie trochę.
Głosowałem za wejściem i się z tego cieszę.
Jestem Europejczykiem

[QUOTE]Oryginalnie wysłał [T]-error:
[qb]Kerwa, ledwo kilka godzin Europejczykiem jestem, a już ci Polacy mnie tak wkur.wiają ... al: [/qb][/QUOTE]Terror lepiej bym tego nie ujął - GENIALNE!!!!!! iwo:

...święto cwaniaków, którzy zrobili wszystko by wepchnąć nas do UE oraz święto naiwniaków, którzy wierzyli w ich uczciwe intencje..." iwo: iwo:

Dobra panowie, dyskusja dyskusją, ale wydaje mi się, że wszyscy zgodzą się, że Balcerowicz musi odejść!

Musi odejść, najlepiej do Brukseli, żeby stamtąd zajmować się europejską gospodarką, bo przy okazji i u nas się poprawi.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb]Dobra panowie, dyskusja dyskusją, ale wydaje mi się, że wszyscy zgodzą się, że Balcerowicz musi odejść![/qb][/QUOTE]A ty co elektorat samoobrony??

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Ballack:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał zoRro:
[qb]Dobra panowie, dyskusja dyskusją, ale wydaje mi się, że wszyscy zgodzą się, że Balcerowicz musi odejść![/qb][/QUOTE]A ty co elektorat samoobrony??[/qb][/QUOTE]

No a czego się spodziewaliście po Zorro, w końcu zabierał bogatym i oddawał biednym, przy okazji łamiąc prawo.
Janosik, Zorro, Robin Hood - bojówka Samoobrony!!!

Nie pojmuje eurosceptycyzmu, ludzie! opamiętajcie się.. (MW rządzi ;/)

[QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]Zapanowała nowa moda na bycie przeciw UE, puknijcie się w czoło, pomyślcie trochę.
Głosowałem za wejściem i się z tego cieszę.
Jestem Europejczykiem [/qb][/QUOTE]jaka ****a nowa moda? to nie wiedzielas ze sa w tym kraju ludzie trzezwo patrzacy na rzeczywistosc i niedajacy sie zbajerowac plytkimi sloganami? ja tez jestem europejczykiem, tylko zeby nim byc nie trezba wchodzic do UE

Jedziemy do Europy !







Wszyscy oblewali wejście do Unii...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał logan347:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb]Zapanowała nowa moda na bycie przeciw UE, puknijcie się w czoło, pomyślcie trochę.
Głosowałem za wejściem i się z tego cieszę.
Jestem Europejczykiem [/qb][/QUOTE]jaka ****a nowa moda? to nie wiedzielas ze sa w tym kraju ludzie trzezwo patrzacy na rzeczywistosc i niedajacy sie zbajerowac plytkimi sloganami? ja tez jestem europejczykiem, tylko zeby nim byc nie trezba wchodzic do UE[/qb][/QUOTE]Idźta przez pole, we wsi Moskal stoi...

A ja bedac wczoraj na grillu na dzialce widzialem kota unijnego, byl chyba 3 razy wiekszy niz normalny :eek: Coz, w koncu nowe standardy