TYPY TRENERA KADRY W.PYSZA.
- Przyznam szczerze, że typując przed pierwszą kolejką wyniki spotkań nie trafiłem ani jednego - mówi trener reprezentacji Polski Wiktor Pysz. - Sądziłem, że w Toruniu beniaminek wysoko zawiesi poprzeczkę obrońcy tytułu, a przegrał 1:9. Z zapowiedzi kryniczan wynikało, że mają mocny zespół, a zostali rozgromieni przez osłabiony GKS Tychy 9:0.
A na wyjazdowe zwycięstwa Stoczniowca w Nowym Targu i Zagłębia w Katowicach nie postawiłbym w przeddzień inauguracji nawet jednego grosza. Typowałbym takie wyniki jakie padły, czyli 3:1 w Nowym Targu i 7:2 w Katowicach, ale dla gospodarzy.
Polski hokej jest nieprzewidywalny nie tylko dla selekcjonera reprezentacji. A dziś już następna kolejka meczów, w tym najciekawszy: Dwory SA Unia Oświęcim (mistrz) - GKS Katowice (wicemistrz).
- To może być kanonada do jednej bramki - GKS-u - sądzi Wiktor Pysz. - Chyba wybiorę się na to spotkanie, bo wystąpi w nim najwięcej kandydatów do kadry. Przy okazji popytam, co się właściwie dzieje w GKS-ie.
Pytać nie ma co. Sprawa jest jasna. Trener katowiczan Jan Novotny nie wytrzymał i po przegranym inauguracyjnym meczu powiedział, co sądzi o działaczach GKS, którzy poza rozkładaniem rąk i wzruszaniem ramionami nic nie potrafią zrobić. A wystarczy po prostu zdobyć dla zawodników pieniądze i spłacić długi sięgające ubiegłego roku.
- Działacze w kilka miesięcy zniszczyli to wszystko, co ja budowałem przez trzy lata - mówi Novotny. - Tak naprawdę meczem z Zagłębiem my nie inaugurowaliśmy sezonu, tylko... okres przygotowawczy. Nie mieliśmy ani jednego sparingu, nie było gdzie trenować.
mam nadzieje ze nikt sie nie zdenerwowal na te wklejke, tam oprzeciez o typach jest mowa