Witam , moze ktos sie zetknał z tanimi quadami made in krzak ?
Chociazby tego typu :
http://www.allegro.pl/item218351505_super_quad_atv_49_cc_dla_dziecka_najtaniej_pocket.html Jesli tak to prosze o pare słowek czy dzieciak (ok4l) bedzie miał troche zabawy na tym czy niekoniecznie , chodzi mi o to czy to sie nie rozsypuje po 500m .
Pytam bo znajomy nabył dla dzieciaka "mini crosa" za 600pln
i po 30min miał zacisk hamulcowy na 2 czesci rozbity , potem sie jeszcze cos urwało , linka gazu nie do wyregulowania (a koles jaja zjadł na mechanice) i ogolnie badziew na maxa jesli chodzi o materiał . Łudze sie ze moze z 4kołkami jest ciutke lepiej ;-)
Dodam tylko ze teren gdzie ma to cós smigac jest plasciutki w zasadzie sama trawka ;-)
i prosze nie pisac zebym mu kupił cos firmowego bo mnie zwyczajnie na to nie stac
poza tym nie widze sensu kupowania sptrzetu za pare koła bo to sprzet na działke ktora odwiedzam 3-4razy do roku ;-)