Witam,
Jako, ze zbliza sie koniec roku i niedlugo bedzie trzeba rozliczyc sie z osiagnietych dochodów rowniez tych z zakladow sportowych, chcialbym zapytac szanownych grupowiczow jak wyglada sprawa wygranych w zakladach zawieranych przez neta u bookmacherow zagranicznych. To ze trzeba u nas zaplacic podatek moim zdaniem nie ulega watpliwosci, pytanie jest w jakiej wysokosci oraz w jaki sposob udokumentowac wygrane skoro nie dostajemy zaswiadczen o wys. wygranych od zagraniczynch bookow (a moze na zyczenie moga takie cos wystawic ??)
Gra pewnie nie bylaby warta swieczki dla kwoty rzedu 1k czy 2k - szansa na to ze US nas namierzy jest znikoma ale dla kwoty rzedu kilkudziesieciu tys PLN mysle, ze nie warto ryzykowac.
Wystosowalem zapytanie do US droga e-mailowa jednak nie dostalem odpowiedzi a jedynie prosbe o podanie danych osobowych, adresowych, NIP'u w celu ustalenia czy tutejszy US jest wlasciwym miejscowo do udzielenia odpowiedzi zawsze myslalem, ze prawo jest jednolite w calym kraju...
Niepokoi mnie to poniewaz jakis czas temu pojawialy sie glosy mowiace o tym, ze takie zaklady sa nielegalne a wtedy sytuacja moze byc nie ciekawa...
Moze znajdzie sie ktos kto przechodzil to juz w praktyce i udzieli cenny informacji na ten temat ??

... bo są nielegalnie. Podatek oczywiście możesz zapłacić, od nielegalnych dochodów wynosi 70%

W jakiej ustawie to wyczytales ? mozesz wskazac zrodlo ??
Jesli chodzi o podatek od dochodow z nieujawnionych zrodel wynosi on obecnie 75%

A powiec ty mi czlowieku kto ci przeskanuje konto czy masz 1,2 czy kilkanascie tys zl NIKT NIE MA DO TEGO PRAWA wiec siedziec cicho a nie mailowac po USach

temat bumerang

Caly czas ktos usiluje na sile wcisnac ze granie w internecie jest nielegalne
Fachowcy i prawnicy.
Nawet jak jest to jest to prawo bez sankcji a prawo bez sankcji nie jest prawem.
Nie ma sankcji, bo nie ma fizycznej mozliwosci udowodnienia przez jakikolwiek urzad w Polsce ze zaklad byl dokonywany na terenie RP (o tym pozniej - no chyba ze ktos jest madry i sam takie oswiadzenie napisze - jego problem).

Poczekajcie do 01.01.2005 roku i wystosujcie zapytanie do US na jakich zasadach sie rozlicza dochody z zakladow wzajemnych zawartych POZA granicami RP (te sformulowanie jest istotne POZA)
Zapewne US skarbowy wskaze ze na zasadach ogolnych - czyli skala podatkowa od 19% - 40% - tzw. dochod z zagranicy podlega tej skali zgodnie z obecnym stanem prawnym.

Jedyna kwestia jest to, zeby w zapytaniu do US postawic pytanie o dokumentacje - bo dochod bez dokumentacji to rzeczywiscie dochod opodatkowany 75%.
Byc moze wystarczy historia rachunku bankowego - i tak najprawdopodobniej bedzie (bilans, czyli roznica sumy wszystkich pieniedzy wyplaconych z kont firm bukmacherskich oraz sumy wszystkich kwot wplaconych do firm bukmacherskich).
I chodzi o to, ze tu nie bedzie najprawdopodobniej zadnych wskazowek szczegolowych. Dochod sie rozlciza w skali rocznej wiec trzeba bedzie wykazac bilans zyskow i strat ZA DANY ROK z rach bank. (cos w tym rodzaju jak np. odlcizanie za studia - wystarczy miec dowod wplaty - nawet nie fakture i takie cos juz jest dokumentem akceptowanym przez US
A zeby sobie nie nagmatwac jesli chodzi o okresy rozliczeniowe trzeba bedzie (zakladajac zaplate pdoatku za 2005):
- do 31 grudnia 2004 roku miec wszystkie pieniadze wyplacone z kont bukmacherskich na konto bankowe
- i teraz dopiero od 1 stycznia 2005 zaczac wplacac kase do bukow - bedziemy mogli na koniec roku 2005 przy zaplacie podatku wykazac na historii konta bankowego ze w tym roku (2005) nasz dochod wyniosl np. 10000 zlotych (przyjmijmy ze od 1 stycznia w 2005 roku do bukow wplacilismy lacznie 10000 zlotych a na koniec roku w grudniu od bukow wyplacilismy 20000 zlotych - zatem PODATEK = 0,19 * DOCHOD, gdzie DOCHOD=PRZYCHOD (20000 ZLOTYCH) - KOSZT (10000 ZLOTYCH)

Teraz jest grudzien i warto pomyslec o wyplacie calej kasy od bukow jak ktos chce placic podatek za 2005 za rok bo jak nie wyplaci kasy i nie wplaci ponownie na poczatku 2005 roku to jak wykaze koszt??? (koszt - czyli sume wplaconych pieniedzy). A jak nie wykaze wtedy dochod bedzie tym co zostalo wyplacone od bukow - lepiej nie mowic co to oznacza. Ale to juz o takie szczegoly - o okresy rozliczeniowe to trzeba sie tez US zapytac - niech oni powiedza jak to widza bo gdybac se mozna

A historia bukow US nie interesuje - kto na co jakie zaklady zawieral.

I nie gadajcie tutaj o nielegalnosci bo ustawa mowi "kto na terenie RP..." a skad byl zawarty zaklad, to moze powiedziec sam bukmacher po IP, ale wiadomo tego nie powie.
A poza tym IP nie jest wyzancznikiem.
Moge zainstalowac sobie na kompie soft, ze wujek z Ameryki zdalnie laczy sie z bukiem poprzez moj komputer w Polsce (zatem IP zakladu z Polski) i zaklad nie dosc ze jest dokonywany za granica to jeszcze dodatkowo spoza terytorium RP - jakby komus nie dawalo spokoju te sformulowanie bardz o niefortunne i interpretowane na 10 sposobow: "kto na terytorium RP..." Takze fizycznie nie jest do udowodnienai przez kogokolwiej kto zlozyl zakald i z ktorego miejsca.

A poza tym - ludzie - zaden US nie bedzie sie pytal podatnika skad on ten zaklad wyslal, czy osobiscie, czy jego ciocia, wujek w Ameryce - ich bedzie tylko intresowac to ze Kowalski sam dobrowolnie chce placic podatek i beda szczesliwi z tego tytulu ze wplywa kasa do budzetu.
A wiedzcie, ze od zarobionego 1000 np. w miesiacu to podatek jest 190 zlotych - to jest od h..a kasy - sa firmy ktore robia kosmiczne obroty a tak ksoztami manipuluja ze w ogole podatkow nie placa.

Ot i caly problem

Wlasnie ten niefortunny zapis "kto na terytorium RP..." nie dawal mi spokoju... ale tu rzeczywiscie raczej nie beda w stanie udowodnic gdzie byly zawarte zaklady.
Jesli chodzi o dokumentacje obawiam sie, ze historia rachunku bankowego moze byc nie wystarczajaca - ja tu widze furtke do legalizacji dochodow ze zrodel innych niz zaklady sportowe w sumie zalezy jak buki reaguja na "puste" przeplywy - ale moze US to wystarczy, zobaczymy w styczniu. Wowczas moim zdaniem nie warto byloby wyplacac calej kasy od buków zwlaszcza jesli mialaby byc to kowta kwalifikujaca sie na 40% prog podatkowy. Wyplacam tyle by dochod nie przekroczyl 19% progu a reszta niech sobie lezy u bukow rozlicze sie z niej w przyszlym roku (znowu na max 19%, reszta na kolejny rok itd.) a moze bede mial strate i nie bede musial sie juz rozliczac


RE: grzegorz
>A powiec ty mi czlowieku kto ci przeskanuje konto czy masz >1,2 czy kilkanascie tys zl NIKT NIE MA DO TEGO PRAWA wiec >siedziec cicho a nie mailowac po USach

Bo widzisz gdy kupujesz cos konkretnego placisz podatek od czynnosci cywilno-prawnych a wtedy US wie co i za ile kupiles i moze sobie zajrzec do twoich zeznan podatkowych i policzyc czy stac sie na to... i jak myslisz co zrobia jesli sie okaze ze w ciagu ostanich lat nie wykazales zadnych dochodow w dodatku jestes mlodym czlowiekiem, za mlodym by sie dorobic ?? Karny 75% podatek od nieujawnionych dochodow...

W jakich krajach wygrane z zakladow bukmacherskich zwolnione sa z podatku?

edit: w sumie pytanie ktore zadalem bylo bez sensu wiec edytuje

Od razu mowie, ze na kwestiach podatkowych niezbyt sie znam wiec moje przypuszczenia moga byc bledne.

Chodzi mi mianowicie o kwestie podwojnego opodatkowania. Tzn. jesli np. gram w Expekcie, ktory jest zarejestrowany na Malcie i tam podatek od wygranych w zakladach wynosi 0% to nie moge byc ponownie opodatkowany w Polsce. Szczegolnie, ze oba kraje sa w UE i obowiazuja tu stosowne umowy. Oczywiscie nie wiem jak ma sie sprawa w karajch, ktore nie sa w unii czyli jak rozliczyc sie w przypadku np. GB ktory jest zarejestrowany na jakis wyspach, ale sadze, ze podobnie bo przeciez nie bez kozery uciekaja tam rozne przedsiebiorstwa takze z Polski, ktore trasferuja pozniej do nas pieniadze nie placac drugi raz podatku.

Moge sie myslic, dlatego prosze o opinie.

Swoja droga fajnie ze wy mówicie nawet o wygranych 1,2 tysiaca za taką wygraną to bym zapłacił podatek z pocałowaniem reki !!! niestety ja na minusie !