Dzisiaj tylko trzy mecze ale mam nadzieję,że i na ich temat przeczytamy pare ciekawych wypowiedzi.
01:00 Atlanta at Orlando
02:00 LA Lakers at Detroit
04:30 Sacramento at Seattle
Dziś rano obudziłem się sprawdziłem wyniki na CNN gęba mi się ucieszyła, no ale za chwile dotarło do mnie,że tam nie podają czy była dogrywka czy nie.Więc przyjrzałem się wynikom i coś mi nie pasowało w meczach ekip z na rzeki Hudson. niestety były tam dogrywki, który profesjonal kocha.Starczy tych banialuków.
Na zachodzie szykuje się nam wielki szlagier ale czy to spotkanie będzie naprawdę takie porrywające ,czy zobaczymy w nim wielką ilość zodbywnaych punktów ?
Dlatego do mojego rozpisu wskoczy dzisiaj wygrana
Sacramento, królwie po powrocie swoich czołowych zwodników (niechciałem pisać najlepszych bo po tym co pokazali Bibby i Miller pod ich nieobecność to bym ich obraził) nie odnieśli jeszcze zwycięstwa. Myśle,że minęła już wystraczająca ilość czasu aby ekipa się dotarła ( w końcu niepierwszy sezon grają w taki składzie) i pokazał na co naprawdę ich stać a moim zdaniem stać ich obecnie na wiele o czym boleśnie mogą się dzisiaj przekonać ponaddźwiękowcy.Seattle obecnie ma na swoim kącie 3 zwycięstwa z rzędu nad NO ,Charlotte i właśnie Kings (dodatkowa motywacja do rewanżu i pokazania,że w pełnym składzie to Sacramento jest ekipą lepszą),czyli ekipami niezbyt mocnymi, na początku sezonu rozgromili oni swoich dzisiejszych przeciwników różnicą 30 punktów ale nie widzę dzisiaj podstaw do powtórki, drużyna Webbera i spółki zdaje się być w coraz lepszej formie a wyniki spotkań z Seattle oraz ostatnie minimalne przegrane dostarczą im odpowiedniej motywacji.
Co do pozostałych dwóch spotkaniach myślę,że
Orlando powinno przerwać serię porażek i pokona Atlantę.Linia ok 200 punktów ,po ostatnim meczu Atlanty, wydaje się nie stanowić problemu dla obu ekip ale ja obawiam sie,że Orlando może ten mecz wygrać różnicą ok 20 punktów a wtedy cięzko będzie o tak wysoki wynik.
Tak samo jest też w przypadku
Detroit , jeziorowce odniosły wczoraj upragnione zwycięstwo w serii wyjazdowej i myśle,że już z tą jedną wiktorią powrócą do domu, chociaż Kobe zapowiedział,że chce wrócić njeszcze przed jej końcem więc kto wie.Kusi mnie też
over 186 w tym spotkaniu bo Detroit ostatnio w swojej hali rzuca sporo punktów. Lekaersi należą do ekip ofensywnych,tylo wczorajsza beznadziejna skuteczność obu ekip sprawiła,że w regulaminowym czasie gry padł dosyć niski wynik jak na nich 92:92 ale to zmartwienie tylko tych,którzy grają u ziemniaków, więc i oni powinni rzucić Detroit ponad 90 punktów co byłoby już połową sukcesu .