#3688025 - 11/02/2010 16:42
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: Vendetta]
|
veteran
Meldunek: 04/11/2009
Postów: 1227
|
Też,uważam,że BERRER powinien być w koncu zmęczony....ale nie przeceniał bym formy Francuza pokonaniem Ljubicica....ogólnie wiadomo,że Chorwat jest bez formy,co pokazał już w Zagrzebiu.....także sukces w meczu z nim nie musi stanowić o jakiejś wybitnej formie BENNETAU.......
|
Do góry
|
|
|
|
#3688141 - 11/02/2010 18:10
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: Vendetta]
|
Krecik
Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
|
Baghdatis 6-4 6-2 Benneteau - Berrer O tym meczu zostało już przez wielu z Nas dużo napisane. Ja mogę Państwa tylko utwierdzić w przekonaniu na grę na Francuza. W swoich dwóch pierwszych analizach nie byłem do końca pewny gry Benka, mimo słabej dyspozycyjności Ljuby Francuz można powiedzieć, że zagrał bardzo dobrze. Berrer początkowo szukałem jego odpadnięcia już w I rundzie z Clementem, ale Arnaud mnie nie zachwycał do tego grali dopiero 3 dnia co w przypadku Micheala ma spore znaczenie. Benkowi zależy na tej minimum 3 rundzie by obronić punkty sprzed roku. Moja propozycja Benneteau 1.61 Bet365
|
Do góry
|
|
|
|
#3690665 - 12/02/2010 18:59
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: młody gniewny]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
|
D.Istomin - P.Kohlschreiber Istomin +1.5 seta @2 6/10 Bet-at-home Istomin @4.33 2/10 bet365 I choć jestem wielkim zwolennikiem gry Filipa, sądzę, że uzbek jest w stanie wyeliminować niemca z turnieju w San Jose. Wczoraj poległ rodak Filipka - Haas. Oglądałem ten mecz i byłem w wielkim szoku. Tommy grał swoje, choć może bez tego błysku, wiadomo zdarzały się głupie błędy, ale generalnie grał haasowski tenis. Istomin kapitalnie grał w defensywie i czasami zagrywał wręcz niekonwencjonalne gałki, świetny tenis dla oka i co ważne skuteczny. Do tego dopisać należy dobry serwis i robi nam się kompletny grajek, który może namieszać za oceanem. W tym turnieju jeszcze nie stracił seta, najpierw pokonując Harrisona, a wczoraj wspomnianego Haasa. Kohli na początku odprawił Rama w 3 setach, a wczoraj wręcz zdemolował Dudi Selę. Moim zdaniem uzbeka stać jak najbardziej na wyrzucenie Kohliego z turnieju, a tym bardziej na ugranie choćby jednego seta.
|
Do góry
|
|
|
|
#3691572 - 13/02/2010 01:30
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: verdasco]
|
2fast 2furious
Meldunek: 06/11/2001
Postów: 6024
Skąd: Jaworzno
|
Istomin zagrał w pojedynku z Haasem mecz życia. Czy będzie w stanie to powtórzyć w meczu z Filipem ? Myślę, że nie. O ile seta może być w stanie urwać, o tyle zwycięstwa wg mnie ubek tutaj nie odniesie. Osobiście gram Kohliego 2:0 @ 1.80, stawka średnia.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693361 - 13/02/2010 20:43
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: Geremi]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
|
D.Istomin +5.5 - F.Verdasco 1 @1.72 7/10 bet365
Istomin bez dwóch zdań gra jeden z najlepszych turniejów w życiu. To już półfinał, a uzbek idzie jak przecinak. W San Jose odprawił już z kwitkiem dwóch najlepszych niemieckich tenisistów Kohliego i Haasa. Tomka rozbił w dwóch setach, a mecz z Kohlim był dość specyficzny, wygrał 6:1 1:6 6:3. Dysponuje bardzo dobrym podaniem, poza tym nieźle radzi sobie z głębi kortu. W wymianach pewnie szans większych z Feną mieć nie będzie, stąd też wskazana będzie szybka ofensywa, a Denis tak grać potrafi i lubi. Verdasco w trzech setach odprawił Lu, a wczoraj nawet łotysz Berankis stawił mocny opór, spokojnie pokrywając dzisiejsze hc. 6:4 6:3 taki wynik daje zwycięstwo hc, wątpie jednak, bo wierzę, że Istomin ugra dzisiaj seta.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693395 - 13/02/2010 20:56
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: verdasco]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
|
Ł.Kubot - I.Andreev 1 @2.63 betgun 5/10
Łukasz jest w życiówce, niedługo pewnie zobaczymy go w 50tce rankingu ATP! Wielki sukces. Widziałem go w tym roku i byłem zachwycony jego grą. Gra niesamowicie pod siatką, a wiadomo serv&volley to jego największa broń. I dzisiaj Igor może mieć ogromne problemy z takim przeciwnikiem. Wiadomo Andreev ma słabiutki bh, za to zabójczy fh, którego używa bardzo często, charakterystycznie obiegając piłkę, dzisiaj może być bardzo ciężko z ofensywnie grającym Łukaszem. Niby Igor rozbił Cuevasa, typowego ziemniaka, cały mecz stojącego na końcowej linii. Miał 3 setowe problemy z Machado i to daje dużo do myślenia. I w I rundzie pokonał Starace, prezentującego podobny styl do Cuevasa. Widać, że tacy zawodnicy mu leżą, z graczem z pod siatki będzie miał problem. A Łukasz.. jestem pod wrażeniem tego czego dokonał tej nocy. Rozegrał 3 mecze! 3 gładko zwyciężając! Z Montanesem 62 62, z Fogninim 63 61 i w deblu z Marachem na deser! Myślę, że dzisiaj wypocznie i znowu da czadu wieczorem. W h2h 2:1 dla Łukiego, pokonał Igora w 2004 w Sopocie, potem przegrał w 3 setach w czeskim turnieju, i w 2009 wygrał 3:2 po kreczu Igora.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693436 - 13/02/2010 21:22
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: GaloGalo]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
no właśnie patrząc na mecze Herbatnika w ostatnim czasie i rywali z którymi przegrał można gołym okiem stwierdzić, że większość tych rywali to servisman'i. No właśnie trudno to stwierdzić od 2009 roku jego bilans z typowymi serwismenami to prawie idealnie 50/50, a w samym turnieju w Bergamo pokonał ich dwóch.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693444 - 13/02/2010 21:26
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: GaloGalo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/01/2005
Postów: 5322
Skąd: Jaworzno
|
verdasco dosyć ryzykownie Kubot powiedział "I prefer a more rapid, but my game has adapted well here in Sauipe. I think I played the best tennis of my life on Friday. I hope to go further." czyli sam przyznaje, że zagrał wczoraj rewelacyjnie jednakże woli szybsze nawierzchnie. Przy deszczowej pogodzie jaka jest Brazylii nawierzchnia jest wolniejsza niż zazwyczaj co znamionuje, że serwis będzie mniej kąśliwy i wątpię by Kubot zbyt często chodził do siatki zresztą Andreev mijać potrafi Wydaje się, że kluczowa będzie świeżość zawodników obaj zdecydowanie są w formie, ale czy te wczorajsze spotkania nie odbiją się na dzisiejszej dyspozycji Polaka? Oczywiście chciałbym aby to on wygrał ale wydaje mi się, że zwycięzcą będzie Rosjanin.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693455 - 13/02/2010 21:30
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: verdasco]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
I jeszcze uwagi do wcześniejszych postów D.Istomin +5.5 - F.Verdasco 1 @1.72 7/10 bet365 W wymianach pewnie szans większych z Feną mieć nie będzie, stąd też wskazana będzie szybka ofensywa, a Denis tak grać potrafi i lubi. Istomin nie lubi "szybkiej ofensywy". On prezentuje styl oparty na kontrolowanej agresji, lubi budować akcję, wiele topspinowych uderzeń, z często nieregularną głębią, przeplata ofensywnymi zagraniami. I w I rundzie pokonał Starace, prezentującego podobny styl do Cuevasa. Cuevas jest zdecydowanie bardziej ofensywny, dlatego, w przeciwieństwie do Włocha ma już poza clayem kilka fajnych wygranych.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693741 - 13/02/2010 23:18
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: włodar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
|
no właśnie patrząc na mecze Herbatnika w ostatnim czasie i rywali z którymi przegrał można gołym okiem stwierdzić, że większość tych rywali to servisman'i. No właśnie trudno to stwierdzić od 2009 roku jego bilans z typowymi serwismenami to prawie idealnie 50/50, a w samym turnieju w Bergamo pokonał ich dwóch. No proszę Cię, kto z trójki Kudryavtsev, Lammer, Bozoljac według Ciebie jest servisman'am? Zaserwować 6-7 asów w meczu wielką sztuką nie jest.
|
Do góry
|
|
|
|
#3693816 - 13/02/2010 23:35
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: verdasco]
|
Hard-hitter
Meldunek: 25/06/2005
Postów: 3114
|
hmmm... obrażasz mnie Jeśli nie zaliczasz Kudry, a już tym bardziej Bozo do kategorii serwismanów, to ciężko mówić o konstruktywnej rozmowie. Patrzysz na ilośc asów? tak, Bozo w 3 meczach w Bergamo miał ich 45 Jego serwis nie jest mocny, on jest potężny. Ilość asów Kudry jest nieregularna, ale i dlatego, że serwis jest nieregularny. Jego siła 1 średnio ok. 190 km/h, 2-ok. 150 km/h, najmocniejsze ok. 220 km/h, jak najbardziej klasyfikują go do grupy serwismanów. Twój problem jest taki, że patrzysz na ilość asów, a nie efektywność serwisu,a do tego, nie widziałeś tych zawodników w akcji i bazujesz na livescore, bo tylko to może usprawiedliwić, taką ich ocenę, a szczególnie Bozo.
|
Do góry
|
|
|
|
#3695092 - 14/02/2010 06:47
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: włodar]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
I jeszcze uwagi do wcześniejszych postów D.Istomin +5.5 - F.Verdasco 1 @1.72 7/10 bet365 W wymianach pewnie szans większych z Feną mieć nie będzie, stąd też wskazana będzie szybka ofensywa, a Denis tak grać potrafi i lubi. Istomin nie lubi "szybkiej ofensywy". On prezentuje styl oparty na kontrolowanej agresji, lubi budować akcję, wiele topspinowych uderzeń, z często nieregularną głębią, przeplata ofensywnymi zagraniami. I w I rundzie pokonał Starace, prezentującego podobny styl do Cuevasa. Cuevas jest zdecydowanie bardziej ofensywny, dlatego, w przeciwieństwie do Włocha ma już poza clayem kilka fajnych wygranych. Dokładniej to Starace bardzo mocno rotuje piłki, szczególnie z Fh. Bh ma gorszy od Urusa, zdecydowanie jest to defensywne skrzydło Włocha. Cuevas bardzo często szuka, płaskiego, kończącego uderzenia, szczególnie lubi czyścić boczne linie. Co za tym idzie - Starace jest troszkę bardziej regularny. Bardzo się cieszę, że w tym roku Kort odżył, warto aby nawiązać do chlubnych tradycji 2007 i 2008 roku.
|
Do góry
|
|
|
|
#3695214 - 14/02/2010 07:28
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/10/2006
Postów: 4388
Skąd: Koszalin
|
Jutro final w Rotterdamie. Mikhail Youzhny - Robin Soderling [2] @1.40 Jakoś nie widzę innego rozwiązania jak pewne zwycięstwo Robina. Zagrał dzisiaj kolejne bardzo dobre spotkanie. Mało błędów i wygrana w 2 setach z bardzo wymagającym Denką. Youzhny wygrał dzięki słabej grze Novaka. Oglądałem oba mecze i na zdecydowanie wyższym poziomie stał mecz Soda - Denko. Robin nawet bez formy był groźny w okresie halowym. Mocny serwis + pewny FH. Od dłuższego czasu jest w świetniej formie i z Mikhaiłem problemów mieć nie powinien
|
Do góry
|
|
|
|
#3695528 - 14/02/2010 11:51
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: Ejdem]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/01/2008
Postów: 3098
Skąd: Puławy/Lublin
|
Costa Do Sauipe - Finał
JUAN CARLOS FERRERO - Łukasz Kubot 1
Powiem szczerz,iż przenigdy w życiu nie myślałem, że będę świadkiem finału turnieju ATP w którym zmierzy się mój ulubieniec i zarazem idol tenisowy z Polakiem. Do teraz nie mogę w to uwierzyc. Pierwszy raz w życiu jednak nie będę 3mał kciuków za naszego reprezentanta tylko za obcokrajowca. Do rzeczy jednak, Łukasz tym turniejem pokazuję jak wielki zrobił postęp,zresztą według mnie gra chyba jeden z lepszych turniejów w życiu(mam nadzieję że najlepsze jednak przed nim). Ale rywale których pokonał Kubot(Hernandez,Montanes,Fognini) nie mogą się równac z z JCF pod względem umiejętności. Andreev natomiast to jak każdy znawca tematu wie, grasz chimeryczny, i rzecz najważniejsza bez haryzmy. Zresztą każde jego spotkanie tego dowodzi. Ferrero też nie oszukujmy się trudnej drabinki nie miał ale jest zawodnikiem doświadczonym, ogranym i widac jak na dłoni że bardzo zależy mu na zwycięstwie w tym turnieju. Reasumując nie widzę innej możliwości niż zwycięstwo Juana Carlosa który spokojnie znajdzie sposób na grę Łukasza który oprócz singla ma też w nogach debla. Vamos JCF!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#3696897 - 15/02/2010 02:22
Re: Rotterdam, San Jose, Costa do Sauipe - 8.02-14.02
[Re: Bartez_Gambler]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 05/05/2003
Postów: 2303
Skąd: Wawa
|
Costa Do Sauipe - Finał
JUAN CARLOS FERRERO - Łukasz Kubot 1
Reasumując nie widzę innej możliwości niż zwycięstwo Juana Carlosa który spokojnie znajdzie sposób na grę Łukasza który oprócz singla ma też w nogach debla. Vamos JCF!!!
A ja bym Kubota nie spisywał tak od razu na straty. Swoją ofensywną taktyką może troche zmącić spokojne (acz precyzyjne i najwyższych lotów) przebijanie zza końcowej linii Ferrera. Może go wkurzyć grą przy siatce, gdy Hiszpan nie będzie mógł go minąć. Jeśli uda mu chociaż trochę narzucić swoje warunki gry, to może być nieźle. Dużo zależy jak z kondycją, ostatnie 2 dni mogą trochę dawać znać o sobie, chociaż wczoraj po pierwszym secie, w którym myślałem że w pewnym momencie padnie, wszedł w końcu na obroty i zaczął potem nieźle biegać i precyzyjnie uderzać. Może więc zdrowia starczy. A JCF w tym turnieju miał raczej easy a i tak ze Schwankiem i Massu się męczył. Kubot jest najwyżej notowanym jego przeciwnikiem w tym turnieju, do tego "w ciągu", tak że myślę że spacerku miał nie będzie. Przewaga Juana Carlosa to na pewno ogranie w finałach i to że czuje się tam jak u siebie - mówił coś że ma w pobliżu 'beach house' (wiadomo że Hiszpanie słabo mówią po angielsku, więc może mu chodziło o 'bitch house'? ). Ale z drugiej strony Łukasz nie ma nic do stracenia, wręcz przeciwnie, "puka do nieba bram" no i z taką formą w końcu przyjdzie pierwsze zwycięstwo turniejowe, prędzej w '250' niż w innych turniejach. Po cichu liczę że to nastąpi dziś, czego mu serdecznie życzę.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|