#381434 - 02/08/2005 18:03
ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
aka Schranzer
Meldunek: 16/01/2005
Postów: 8082
Skąd: .ılı..ılı.
|
IDEA Prokom Open Place: Sopot, Polska Date: Sierpień, 01-07, 2005 Surface: Outdoor clay Prize Money: 425,250 euro Oficjalna strona turnieju Draws : Single Deble Legg Mason Tennis Classic Place: Washington DC, USA Date: Sierpień, 01-07, 2005 Surface: Outdoor Hard Prize Money: $600,000 Oficjalna strona turnieju Draws : Single Deble Pomocne linki : http://www.tennis.matchstat.com/http://www.atptennis.com/en/http://www.itftennis.com/mens/players/http://www.stevegtennis.com/-------------------------------------------------------------------------------- Prosimy zapoznać się z Regulaminem KT. Posty nic nie wnoszące do tematu będą kasowane -------------------------------------------------------------------------------- Jeśli chcecie porozmawiać o tenisie, poznać opinię innych, zapytać o aktualny wynik to zapraszamy na nasz czat #tenis.. więcej informacji tutaj
|
Do góry
|
|
|
|
#381436 - 02/08/2005 22:34
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
old hand
Meldunek: 30/06/2002
Postów: 1011
|
Puerta pewnie nie jednemu dzisiaj zepsuł humor, w tym także i mnie. W związku z tym na jutro tylko jeden smutny dubelek w Interwetten. Srichaphan P. - Goldstein P. 1 @ 1,35Paradorn jakoś specjalnie nie przekonuje w tym roku, no ale w zeszłym tygodniu ograł Goldstaina z bez większych kłopotów, więc czemu nie teraz? Tymbardziej że byłaby to już 4 wygrana Taja nad Paulem. Kolega powyżej powinien chyba trochę zweryfikować trochę swój osąd, bo skoro Taj wygrał tydzień temu, to chyba musiał pokazać coś więcej od Amerykanina Hanescu V. - Costa A. 1 @ 1,60Rumun jak na swoje możliwości zaliczył całkiem udany sezon na glinie. W RG zaliczył ćwierćfinał, a w zeszłym tygodniu wygrane nad Behrendem czy Puertą. U Costy z kolei to już nie te lata i nie ta świeżość. Ostatnie tygodnie słabiutkie, może niezdzierżyć z Hanescu.
|
Do góry
|
|
|
|
#381437 - 03/08/2005 06:38
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
enthusiast
Meldunek: 15/12/2004
Postów: 292
|
Na dzisiaj z Sopotu: do wyboru 2/5 1) Garcia/Hood-Monaco/Zabaleta 1 1.45 (toto-mix) 2) Montanes/Hernandez-Kubot/Urban 2 1.8 3) Fyrstenberg/Matkowski-Levinsky/Kochlsreiber 1 1.45 4) Pala/Vizner-Cibulec/Vanhoudt 1.45 5) Andreev-Sabau 1.4
Analiza:
1) Gar/Hoo: swietni deblisci (24,48 ATPdouble),grali juz niejednokrotnie razem,obydwoje w dobrej formie (Garcia-zwyciezca turnieju ATP sprzed 2 tygodni, Hood finalsta ATP Mercedes Cup 3 tyg temu; w Sopocie graja tylko w deblu! dla przeciwwagi:Mon/Zab to typowi singlisci, w deblu graja raczej tylko z zamilowania...ale do pieniedzy raczej;spordycznie wystepuja razem, od dwoch lat w turnieju ATP nie przeszli nawet 1 rundy;w zeszlym tygodniu w parze z Verdasco-oczywiscie porazka; poza tym jeszcze jedno... jezeli prawda jest to co sie stalo wczoraj w meczu Zaby to nie sadze zeby zalezalo mu na dluzszym pobycie w Sopocie...a kiesznkowe przeciez odierze... WYDAJE SIE PEWNA 1 ZA CALKIEM ROZSADNY KURS
2) Najmniej oczywisty dla mnie typ, ale... wydaje sie byc bardzo rozsadny. Her/Mon raczej grywaja w singlu,w tym roku Hernandez w deblu w turniejach ATP zagral 7 razy i... 7 razy przegral, Montanes jeszcze gorzej i jeszcze radziej grywa debla...najwyzsze miejsce w karierze deblowej to 292 miejsce w 2003 roku; w tym roku nie grali razem,w zeszlym tygodniu Montanes zagral w Umag i przegral 1:6,2:6... A polski debel? Wiemy doskonale ze gwiazdy debla to tez nie sa...obydwoje dosyc przecietni,w rankingach rownie daleko jak Hiszpanie...ale: primo graja w Polsce, maja motywacjem poza tym okazje do zebrania troche grosza, secundo:wygrali w zeszlym tygodniu debla w Poznaniu pokonujac m.in po drodze Hooda, a to znaczy ze cos juz tam graja... DUZA SZANSA NA PRZEJSCIE HISZPANOW NO I ZA CALKIEM PRZYZWOITY KURS 1.8
Tyle na razie...reszta pozniej jak starczy czasu
|
Do góry
|
|
|
|
#381438 - 03/08/2005 06:41
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Andreev-Sabau (1) 1,4 M.Garcia/Hood-Monaco/Zabaleta (1) (ok.1,35) Rosjanin poprawnie zaprezentował się w 1r. sprawiając jak dla mnie małą niespodziankę, teraz przyjdzie mu się zmierzyć z zawodnikiem słabszym od G-L. Po relacjach osoby która ogląda mecze w Sopocie po prostu nie widzę Rumuna w 3r. turnieju. M.Garcia i M.Hood - bardzo dobrzy debliści, szczególnie na ziemi trafili na swoich rodaków o których dyspozycji tak naorawdę nie wiemy prawie nic. Zabaleta odpuścił singiel... Monaco wprawdzie ograł Mackina w 1r. , ale Brytyjczyk jest prawie najsłabszym zawodnikiem całego turnieju. Oprócz tego na próżno szukać dobrych wyników tych graczy jako deblistów. Zabaleta ostatni mecz w deblu wygrał w maju ... 2004. Monaco również bardzo kiepsko... Kurs w GB 1,45 jest bardzo wysoki, Profes słusznie zanalizował ten mecz i dał "tylko" 1,25... Te 2 mecze + Marienham-TP47 to trójca która dzisiaj dla mnie powalczy
|
Do góry
|
|
|
|
#381439 - 03/08/2005 06:42
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
enthusiast
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 390
Skąd: Białystok
|
A czytaliście to http://www.ideaprokomopen.pl/pl/news/news.php?id=140jak Sabau wycofał sie z debla z powodu kontuzji to dziś warto grubiej postawić Andreev tylko ciekawe jaka to kontuzja może ktoś więcej wie ?!
|
Do góry
|
|
|
|
#381441 - 03/08/2005 08:03
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
Pooh-Bah
Meldunek: 29/06/2003
Postów: 2165
Skąd: Na zawsze W-wo
|
Quote:
Na jezeli prawda jest to co sie stalo wczoraj w meczu Zaby to nie sadze zeby zalezalo mu na dluzszym pobycie w Sopocie...a kiesznkowe przeciez odierze...
Oczywiście co do typu zgadzam sie w zupełności, tylko zdaje sie, ze Żaba za debla żadnego kieszonkowego nie dostanie jeśli nie przejdą pierwszej rundy, gdyż za pierwszą rundę debla w Sopocie nie płacą. Tak przynajmniej stoi namazane w programie turnieju (4 kartki ksero ).
|
Do góry
|
|
|
|
#381442 - 03/08/2005 08:27
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/05/2005
Postów: 9285
Skąd: Oświęcim
|
Quote:
Ale głupoty wypisują na tej oficjalnej stronie: "Szczęścia nie miał również Łukasz Kubot, który dość gładko uległ Filippo Volandriemu 6:3, 6:1. Tym samym w turnieju singlowym nie ma już żadnego Polaka." - Źródło http://www.ideaprokomopen.pl/pl/news/news.php?id=142 Widocznie Adam Chadaj to dla nich nie polak hehe
moze oni juz fakty wyprzedzili??? bo jak dla mnie mecz Acasuso-Chadaj to pewna jedynka. Pomimo ze Jose w slabej formie, to jest to wciaz zawodnik z wyzszej polki i chociaz od Garossa jeszcze nic nie ugral to jednak dzis Polak niestety polegnie. Jak dla mnie:
Acasuso-Chadaj 1 1.28
Andreev-Sabau 1 1.38
przylaczam sie do opinii moich przedmowcow i mam nadzieje ze Igor nie okaze sie dzisiejsza wtopa dnia... Wiekszosc stawilo przeciwko Niemu w pierwszej rundzie, ale po tym jak pokazał w tamtym meczy solidny tenis wiemy na co Go stac teraz Sabau znowu sie bedzie tylku wku...wial, a Igorek spokojnie go pyknie swoim forehandem i lepszym serwisem
Jest takze dzis kilka ciekawych debli do wyboru, na deblach moge niestety sie tyle znac co obserwowac wyniki, forme poszczegolnych par, no i czasem postawe zawodnikow w turnieju singlowym, takze dzis:
Fyrs/Matk-Kohl/Lev 1 1.41 Polacy dobrze zaprezentowali sie w meczach singlowych, graja u siebie i chyba bede chcieli cos pokazac jako debel. Jak wiemy z drugiej pary tylko Czech Levinsky gra regularnie debla. O jego koledze Kohlschriebie niewiele mozna napisac jesli chodzi o debel. w Turnieju gry pojedynczej odpadl z Costa, takze chyba dzis juz zafunduje sobie wyjazd do domu z tego turnieju. Trzeba zauwazyc ze w Bastad na poczatku lipca wlasnie Levinsky w parze z Berdychem pokonali Frytk/Matk 7-5 6-4, Tekze nie oczekuje dzis szybkiej wygranej, a raczej wyrownany pojedynek i zwyciestwo Polakow
M.Gar/Hood-Mon/Zab 1 1.25 bedzie krotko opisane. Garcia/Hood solidni deblisci,dopiero od tygodnia graja razem, W Kitzbuhel przegrali w 1 rundzie po zacietym pojedynku z klasowa para Suk/Vizner. Monaco rzadko grywa w deblu,a Zaba jak wiemy zaraz leci do usa
Do tego jeszcze dwa deble z Washingtonu. Bry/Bry-Gro/Hrb 1 1.26 W.Bla/Ully-Palm/Pal 1 1.33 Wyzszosc klas. Zawodnicy Ci graja tylko w deblach. Jedne z najlepszych par na swiecie. Pomimo zeszlotygodniowej porazki Brayanow uwazam ze dzis wygraja. Balcki nie graly jeszcze nigdzie od Wimbledonu, wiec to moze byc jedyny powod dla ktorego mozna zrezygnowac z tego typu ale nie wydajae mni sie ze sa slabsi. Na pewno trenowali i przygotowywali sie do Hardow, bo to chyba ich ulubiona nawierzchnia. Z ciekawostek to w 2002 drugim roku Pary Brayan i Black spotkali sie tu w finale wygrala para z Zimbabwe 3-6 6-3 7-5.
Zamierzam wszystkie te mecze zagrac na jednym kuponie za dosc wysoka stawke. ako po odjeciu podatku wynosi 4.69 .Wiem ze ryzyko jest bardzo duze, szansa na wygrana o wiele mniejsza i mozna to nazwac hurraoptymizmem, ale ja to tak widze. Wszystkie kursy z profa pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#381445 - 03/08/2005 09:31
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
member
Meldunek: 01/06/2005
Postów: 110
Skąd: Częstochowa
|
Jak dla mnie na dzis z Washingtonu: Grosjean - Popp 1 @1,3 Jak wiadomo Popp typowy trawkarz, wiec Grosjean nie powinien miec z nim wiekszych problemow, kurs tez okazaly 1,3 mysle ze warto. Ew. jak napisal kolega wyzej mozna sprobowac Srichaphan - Goldstein 2Z Sopotu: Hanescu - Costa 1 @1,55 Hanescu calkiem niezle prezentowal sie na clayu. Wygrane nad Behrendem i Puertą. Dla Costy chyba nastaja chude czasy Acasuso - Chadaj 2 @4,5 I oczywiscie hit dnia
|
Do góry
|
|
|
|
#381446 - 03/08/2005 09:42
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
|
Witajcie,
Nie wiem skad taki optymizm co do Hanescu... Bardzo go lubie ale dzisiaj stanie naprzeciw Alberta ktory jest cholernie doswiadczonym graczem i Kohlschreibera ogral moze nie latwo lekko i przyjemnie ale pewnie...
Rozmawialismy juz z Gregovem i mamy podobne zdanie ze na Hanescu dzis nie postawimy Ja jestem w stanie pojsc dalej i napisac ze stary lis Costa sprawi dzisiaj niespodzianke i ogra Rumuna...
Co innego Andreev, gram go na pewno dzisiaj. Mecz Sabau z Hernandezem wedlug naszych zrodel w Sopocie to byla tragedia i dobrze ze rozgrywany byl na jednym z mniejszych kortow.. Sabau zachowuje sie calkowicie nieprofesjonalnie i infantylnie.. Dzisiaj Andreev, unikam takich wyrazen, ale izi
Coria - Mantilla nobet.. jak na podatek ten mecz mi nie pasuje.. A jesli chodzi o buki netowe to poza 1,1 trudno jest wyjsc
I na koniec pojedynek Monaco-Monfils... Monaco wczoraj z Mackinem latwo, ale tak jak pisalem Brytyjczyk to najslabszy IMO zawodnik tego turnieju... Monfils poradzil sobie z kolei z Marinem... Gael jednak mial grac z gaudio w 1 r. i juz sie pakowa, gra z Marinem to byla mila niespodzianka pozwlajaca zarobic troche pieniazkow i punktow.. Monaco powinien wygrac...
Z debli sklaniam sie ku propozycji Fro czyli Garcia/Hood.. Ponadto mocno sie zastanawiam nad "naszymi" Matkowski/Fyrstenberg ktorzy w singlu zagrali nadspodziewanie dobrze i urwali po secie odpowiednio Mantilli i Moyi...
Aha i co do wczorajszego dnia.. Napisalem ze Kubot z Polakow najbardziej gladko i nie pomylilem sie.. Mialem Fyrstenberga @15,030 i zabraklo niewiele, emocje byly
Pozdrawiam Dominik
|
Do góry
|
|
|
|
#381447 - 03/08/2005 10:48
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/03/2005
Postów: 1987
Skąd: opolskie
|
Moje typy moze zbyt odkrywcze nie sa, ale postanowilem cos tutaj napisac na ich temat Sabau, R - Andreev, I 1,37 Troche statystyk: Sabau, R Ostatnie mecze 2005-08-01 Hernandez, Oscar - Sabau, R 1-2 2005-07-26 Sabau, R - Almagro, N 0-2 2005-07-20 Sabau, R - Novak, J 1-2 2005-07-19 Berlocq, C - Sabau, R 0-2 2005-07-09 Sabau, R - Wawrinka, S 0-2 Andreev, I Ostatnie mecze 2005-08-01 Garcia-Lopez, Guillermo - Andreev, I 1-2 2005-07-27 Almagro, N - Andreev, I 2-0 2005-07-20 Verdasco, F - Andreev, I 2-1 2005-07-17 Andreev, I - Mathieu, P-H 3-0 2005-07-15 Andreev, I - Gasquet, R 0-3 Andreev jest w dobrej formie. Swiadczy o tym m.in. wygrana z Garcia-Lopezem. Sabau natomiast strasznie sie meczyl w ostatnim spotkaniu. Jedyna wada tego typu jest to, iz stawia na niego prawie cale forum :/ Monaco, J - Monfils, G 1,58 Monaco to dobry zawodnik. Dzis moze glkadko nie wygra, ale powinien sobie poadzic. Monaco, J Ostatnie mecze 2005-08-02 Mackin, A - Monaco, J 0-2 2005-07-25 Monaco, J - Mayer, F 1-2 2005-07-21 Zib, T - Monaco, J 2-0 2005-07-20 Monaco, J - Ferrer, D 2-0 2005-07-18 Summerer, T - Monaco, J 0-2 Monfils, G Ostatnie mecze 2005-08-02 Monfils, G - Marin, J-A 2-0 2005-07-19 Monfils, G - Starace, P 0-2 2005-07-06 Robredo, T - Monfils, G 1-0 2005-07-05 Björkman, J - Monfils, G 0-2 2005-06-24 Ancic, M - Monfils, G 3-0 Coria, G - Mantilla, F 1,10 Corie mam na kuponie razem z Monaco, tak dla podbicia kursu W sumie ako 1,74. W H2H jest 2-0 dla Corii (dwa razy 2-1). Ostatnio wygral z Mantillia dokladnie tydzien temu - 27.07.05 i dzis powinien powtorzyc swoj wyczyn. Pozdrawiam i zycze udanych typow
|
Do góry
|
|
|
|
#381450 - 03/08/2005 10:59
Re: ATP - Sopot, Washington - Środa 03.08
|
member
Meldunek: 05/04/2005
Postów: 110
|
Zopo, dej tu...
Trafiłem dopiero na końcówki Monfilsa i Nieminena, więc trudno mi się o tych meczach wypowiadać. Ale słyszałem, że obaj grali świetnie. Tyle, że zwycięstwo Fina nad Puertą jest o wiele cenniejsze niż pokonanie zwyklaka Marina przez młodego Francuza. Monaco – Monfils na spokojnie obejrzę, bo za mało obu widziałem. Niech się tłuką dzieciaki… Matkowski seta zabrał Mantilli, ale mecz był nudny. Felix mógł spokojnie grać na ½ swoich możliwości. W tym samym czasie ciekawsze rzeczy działy się na korcie obok. 3 sety zaciekłej walki między Hiszpanami, Portasem i Almagro. Wygrał młodszy, ale kończył mecz na tabletkach. Ponoć kontuzja mięśni brzucha, ale czy groźna trudno mi powiedzieć. Raczej nic po nim nie było widać. Ma dzień odpoczynku na mecz z Eminemem. Zabaleta rzeczywiście grał jakby niekoniecznie chciał wygrać. Miał genialne zagrania, ale na każde jedno takie przypadały 3 szmaty w siatkę. Poderwał się w drugim secie i wrócił do gry. Trzeciego seta nie widziałem, ale 1-6 wygląda na odpust. Trudno więc coś powiedzieć o Niemcu, zapamiętałem go dokładnie takiego jakiego widziałem wcześniej w TV. O Kubocie nie chcę mi się pisać. Volandri najbardziej stylem gry przypomina Costę, techniczny tenis i oczy wokół głowy. Bardzo regularny. Pojedynek Kuerten – Coria skończył się w łatwy do przewidzenia sposób. Guga się spróbował z niezłomnym krasnalem i jak zobaczył, że nie nawiąże walki – poddał mecz. Nie wiem co prasa napisała, bądź napisze o Fyrstenbergu. Ale moja wersja jest taka… Grający 1/3 swoich możliwości Moya wygrał z grającym życiówkę Polakiem. Jedni napiszą, że nie było widać różnicy klas, dla mnie właśnie w takich przypadkach widać przepaść między zawodnikami. Hiszpan grał jeden z tysiąca meczy w bogatej karierze, Mariusz - najważniejszy w całym swoim życiu. Emocjonujący spektakl i brawa dla Fryty za świetną grę. Ponoć chce wrócić do gry w singlu. I powinien, bo zaprezentował się w Sopocie najlepiej z Polaków.
To tyle… oby Igor nie wywinął dziś numeru, do grania jeszcze wiadome deble. A Costę spokojnie obejrzę i mu pokibicuję, bo widziałem, że ma chęci do gry i lepiej dla turnieju, żeby grał dalej. Jutro być może Jarkkkkkkko i ewentualnie spuści się ze smyczy Starace, niech skoczy do gardła Carlosowi. Spadam na korty…
|
Do góry
|
|
|
|
|
|