Dlamnie dzi dwa undery. Indiana bez Croshera i Tinsleya (oby) bedzie miala niemale kloy z ofensywa. jednak wiecej niz 90 pkt przezywkacy kryzys Wash nie powinno rzucic. Rowniez brak razenia z lawki u obu drzuyn powinno przyniesc jakies przestoje. Z kolei w moim temacie doklaadniej opisalem na zyczenie under Hou dlaego go tutaj rowneiz wklejam:

"Po pierwsze w tym sezonie juz grali padl under (187 ale jednak). Nie ukrywam, ze najbardziej licze na lawki obu druzyn, szczegolnie jesli chodzi o Sacramento. To druzyna, ktora ma bardzo dobra pierwsza piatke , ale w momencie gdy do gry wchodza rezerwowi nastepuja dosc dlugie przestoje. Jesli chodzi natomiast o druzyne Houston to musze powiedziec, ze mimo solidniejszej lawki (Anderson, Head)niemal w kazdym meczu zdazraja im sie mocny przestoj w ktorejs kwarcie. Teraz apropo pierwszych piatek. Niemal kazdy gracz Sac dysponuje bardzo pewna reka i z czystych pozycji nie pudluja, jednak sprym problemem tych zawodnikiem jest brak przebojowosci. Z kolei gracze Houston jesli chodzi o obwod prezentuja sie niezykle solidnie jesli chodzi wlasnie o motorycznosci i tak naprawde dzis bedzie bardzo ciezko o czyste pozycje m.in dla Stojakovicia. A rzucac chociazby przez rece T-Maca jets niezyle ciezko, wrecz to nie realne. Wogle zeby rzucic Rakietom ponad 100 pkt trzeba miec wyjatkowy dzien. A ostatnio Krolowie chyba wielkich dni nie maja. W 3 porazkach z rzedu nie rzucili ani razu 100. A chociazby slabo bronioacym Cavs ta bariera jednak powinna peknac. Teraz moze troche o ofensywie Rakiet. Wlasciwie zdobywanie pkt rozklada sie na Tracego i Minga. A obaj poki co nieregularni, zawodza i jezli szczegolnie T_mac krolowie ztrzymaja przed 30 to o undrka mozna chyba byc spokojnym. Ostatnio zatrzymali go na 22. Warto rownie zodac ze dzis nie zagra (oby bo roznie to ostatnio bylo z tymi zapowiedziami) Barry, ktory ostatnio w ich pojedynku rzucil 22 pkt i wallnie przyczynil sie do pewnej wygranej Rakiet. Kolejnym argumentem jest fakt, ze obie druzyny nie grajagraj szybkiego ataku. Czesto rozgrywja dlugie akcje i nie rzadko obie druzyny oddaja rzuty z wymuszonych czsempozycji. Szczegolnie sie to tyczy Hosuston, gdzie niemalym problemem jest brak klasycznego rozgrywajacego, ktory by rozegral pilke. W efekcie Tracy jest czesto zmuszany do indywidulanych pojedynkow i zeby Hosuton rzucilo ponad 90 pkt McGrady musi miec naprawde fantastyczny mecz. Zreszta nawet to moze nie wystaczyc bo mimo dobrej jego dyspozycji chyab gorzej broniacym Celtom rzucili 91 pkt. Poza tym gdyby przypatzrec sie dokladnie ich poprzediemu meczowi to druzyny zblizyla sie do lini 188 tylko dlatego, ze Sac zagrali wybitnie dobrze w I kwarcie rzucajac 27 pkt a Houston w II rzucjac 28 pkt. Biorac pod uwage ostatnia dyspozycje obu druzyn to dzis takie kwarty wydaja sie nieosiagalne. No i plus przeczucie"

Jakie jest wasze zdanie na temat Washington +6,5? W Indianie nie zagraja: Jonathan Bender, Jamaal Tinsley, Ron Artest, Austin Croshere. Z kolei Jermain O'Neill ma drobna kontuzje.

Panowie co myslicie o wygranej Wizards ???

2 mecze = 2 typki

1) Sacramento-Houston under 187.5
Królowie, jak przystało na mocno ofensywną drużynę bardzo czesto rzucaja ponad 100 pkt, u Rakiet jest z tym troche gorzej , ale co tak naprawde sklania mnie do tego typu to statystyka poprzednich meczy tych drużyn, od 3 sezonów w każdym meczu rzucaja ponad 190

2) Indiana-Washington 2
tutaj widze niespodzianke
Obie drużyny są imho troche chimeryczne, a zwłaszcza Washington. Potrafia przegrywac ze slabeluszami i nagle ograc na wyjezdzie Pistons'ów. Indiana jest nieco bardziej przewidywalna, ale zdarzają sie jej wpadki, o czym sie sam boleśnie przekonałem (w meczu z bobkami -32 pkt )
Uwzgledniajac jeszce osłabienia myśle ze dzisiaj Indiana popłynie...

na sportsilne tez jest to info. Absencja Artesta jest pewna, z kolei wystepy Croshere i Tinsleya watpliwe, ale raczej Ci zawodnicy nie zagraja

Co do kontuzji w drużynie Indiany:

A.Croshere (jama brzuszna) status day to day
J.Tinsley (pachwina) status day to day
R.Artest (nadgarstek) status day to day
J.Bender (kolano) status out definetly

nie jestem lekarzem (a mamy takiego na forum, więc może coś podpowie), ale dla mnie brzuch i pachwina to kontuzje w których można grać z blokadą - jeśli zależy Indianie na wygranej ( a chyba tak). Gorzej z tym nadgarstkiem, bo to można by rzec, jest podstawowe narzędzie pracy każdego koszykarza.

Co do samego meczu:

Ogólnie
Wshington 8zw - 8por ; over/under 9-7
ATS 5zw - 9por - 2zwr
ATS na wyjeździe 3zw - 5por
ATS na wyjeździe ov/un 3/5

Indiana 10zw - 7por ; over/under 7-10
ATS 8zw - 9por
ATS w domu 3zw - 5por
ATS w domu ov/un 2/6

10 ostatnich spotkań pomiędzy tymi zespołami:

Washington 5zw-5por
Indiana 5zw-5por

ATS
Wshington 3zw-6por-1zw
Indiana 6zw-3por-1zw

over/under
Washigton i Indiana 4ov/5un i 1zwrot


średnia ilość zdobywanych pkt w tych meczach
Washington 90.9
Indiana 93.6

zbiórki ogólnie
Washington 39.4
Indiana 42.2


Linia otwarcia w Vegas +/-7 (trochę wysoka)
obecna +/-5

Jedna ważna rzecz jaka mi się nasuwa to, może to abyśmy pamiętali o jednym fakcie:
NBA i NFL to dwa najbardziej podejrzane o "ustawianie" sporty (vide wczorajsza 4 kwarta w Portland), więc co byśmy nie napisali i tak wygra ten kto powinien.

Pzdr

To moze troszeczke dokladniej o meczu Indiany. Juz niemal napewno nie zagra wymieniana trojka z Indiany. To polowA druzyny bo tak naprawde minusem Ind jest slaba lawka, an ktorej jedynym wartosciowym zmiennikiem jest jasikevicius. Cala nadzieja wiec zostanie polozona w rece wlasnie Litwina, jacksona, ktory pewnie zagra na rozegraniu i O'Neala. A wiec pokolei. Jackson to nie ejst zawodnik, ktory potrafilby kreowac gre. To raczej typ egezekotora, ktory jak ma czysta pozycje to trafi, ale ta pozycje ktos mu musi stworzyc bo on tego nie zrobi. A co tu wogle mowic o stwarzanie tych pozycji partenrom. To samo mozna o Jasikeviciusie. Jak ma wolna pozycje na obwodzie to nie spudluje, ale raczej ejst to typ zawodnika, do ktorego pilka jest dogrywana po dobrym rozrzuceniu obrony rywali. A czy dzis Wash da sie rozrucic? Ja w to nie wierze. Tym bardziej, ze w obecnej sytuacji gdy nie ma w Pacers Tinsleya wydaje sie logiczne krycie kazdy swego nie strefa.Teraz dochodzmmy do O'Neal. Slychac glosy ze jest w niepelni sil a na domiar zlego dzis nie bedzie gra przeciwko jakiemus ulomkowi tylko haywoodowi. Moze zawodnik nie jakis fenomenalny, ale napewno solidny i rowny w swojej grze. Powiem szczerze ze spodziewam sie dz najgorszego wynik strzeleckeigo w tym sezonie Indiany. W kazdym badz razie nie daje im szans na przekroczenie 80. Tearz wiec rodzi sie pytanie ile moga rzucic czarodzieje? Czy uda sie ponad 100? tez watpliwe. Niewatpliwie najwieksze zagrozenie czeka ze strony Arenasa. Ale seli juz chodzi o Jamisona i Haywooda to Jermaine z Pollardem powinni sobie pod koszami poradzic. W kazdym badz razie jezeli Litwin i Jackson stana na wysokosci i zagraja jak chociazby pzreciw Iveronowi (29 pkt) to Arensa powinien sie atzrymac ok 25. A wtedy under spokojny. Oczywiscie dobrym roziazaniem w tym meczu under oraz 2 po kursie niemal 3,-.

Świetne analizy i wogóle (sam zresztą myślałem podobnie) ale jak przyszło co do czego wszystko wzieło w łeb bo sie indiana rozrzucała nagle w 2 kwarcie i tak już do końca jej zostało

Indiana sie rozrzucala a nie powinna. Juz nie po raz pierwszy Wash ma ogromne problemy w defensywie. Jak tak dalej bada bronic i niewykorzystywac takich szans to ja tej druzyny w play-off nie widze. I chyba dobrze.Tearz czekam na ich mecz z Chicago.