Jak długo biegacie ? i ile kilometrów dziennie pokonujecie.

Mysle sobie: 'o, fajny temat, wejde, poczytam, moze w koncu sie zmotywuje do biegania'
sie rozpisales, brakuje jeszcze 'lubie to!' albo 'kciuk w gore!'
ale co tam, nabije se posta



nie biegam bo mi sie nie chce.
a dziennie pokonuje jakies 5km ale spacerkiem.

A co tu duzo pisac chcialem sie dowiedziec po prostu jakie dystanse pokonujecie , ile kilometrow tygodniowo itd.. Bo co mozna napisac o bieganiu oprocz tego ze jest prawie tak dobre jak orgazm ? i wprowadza cialo i ducha w stan nieustannego szczescia

no moze, bo przebiegne 500m i dysze jak po dobrym orgazmie

pobiegac to lubie za pilka, przez 2 godziny zabiegam niejednego duzo mlodszego lepka ale jednostajnym tempem to ni ..uja, niech ktos powie czemu

ja raz tygodniowo 5-6km + co sobote lub niedziele meczyk na orliku 1:30h

Ja nie liczę ile km, biegam dla rekreacji do max wyczerpania 2-3x w tygodniu jak dobrze pójdzie.Prócz tego piłka też 2-3x no ale to tak od dwóch miesięcy.

podjeżdżam sobie rowerem bo potem siły nie ma na powrót

Ale jednak samo bieganie tak jak amir napisał zajebiście wpływa na samopoczucie, o wiele bardziej niż podczas gry w piłkę w którą grałem dobre 8 lat w jakichś A-B-C klasach

Witam.

Ja biegałem dużo w ubiegłym roku. Pokonywalem okolo 4-5km dziennie/co drugi dzień-była forma. Lecz zaprzestałem z powodów - przeprowadzka etc, sesje itd.
Teraz jak troche pogoda się zrobila znowu zacząłem biegać. Mianowicie po Zakrzówku w Krakowie. Troche tam pod górkę czasami ale przyjemnie tam po tym parku(lasku) obok sie biega. Do biegania polecam iPoda z sensorem albo iPhone z nike+ - a jeśli ktoś chce sobie zmierzyć ile pokonuje w trasie to są do tego strony(www.mapmyfitness.com albo adidascouch). W tym sezonie robie sobie po 3km (taką trasę dookoła moich terenów sobie wyznaczylem). Później pewnie troche sobie dodam ale nie chce tutaj bić jakiś swoich rekordów, żyłować statów - biegać dla lepszej kondycji i zdrowia (+ no i troche zrzucić).

A co do biegania i sportu - oczywiscie w zdrowym ciele zdrowy duch.

Heh, też tam biegałem przez kilka lat. Tereny bardzo przyjemne do biegania.
Trzeba będzie znowu zacząć bo z formą kiepsko

8-10km max raz w tygodniu (brak czasu na więcej).

A ja odradze nike+, nawet zkalibrowane na bieżni ma dość duzy margines błedu. Jesli ktoś zamierza się tym bawić an stałe polecam garmin forerunner 305, co prawda 650 zł, ale odległosci mierzy za pomoca GPS, full statystyk + puls.

wlasnie wrocilem z treningu 10 km zrobione czuje sie jak nowo-narodzony

mam dokładnie tak samo - mogę biegać za czymkolwiek choćby za zającem w lesie, a jak próbuje tylko biegać dla samego biegania to po 5 minutach odechciewa mi się -zero motywacji

jestes krótkodystansowcem

długo biegasz? Jak zacząłeś dziś to powodzenia jutro przy wstawaniu

3 razy w tygodniu 2 kółeczka wokół Błoni krakowskich - jakieś 8km.
Biegam 4 miesiące w celu pozbycia się brzucha. Niestety nie widzę rezultatów.

Ogólnie dla zdrowia lubię pobiegać

Genius biegam od 5 lat z malymi kilkutygodniowymi przerwami

Zeby widziec rezultat to samo bieganie nie wystarczy. Wazna jest tez dieta i jakies cwiczenia na brzuch , ja sobie 4 razy do roku robie Weidera.Ale dieta to podstawa.Zacznij jesc duzo miesa ,ryb,owoce i warzywa a wtedy bedziesz zadowolony z efektow.

trening silowy ( przede wszystkim cwiczenia wielostawowe martwy ciag i przysiady)

interwaly ( 10 sekund sprintu , 30 sekund truchtu w wrrsji klasycznej= kilka minut takiego wysilku to jak godzina biegania)

bieganie w stalym tempie

w takiej kolejnosci od najbardziej efektywnych cwiczen na spalenie tluszczu

+ dieta


nie tam zadne brzuszki , czy sklony

http://www.sfd.pl/Trening_Interwa%C5%82owy-t672530.html