1. Konstytucja
2. 1997
3. Wolność słowa, swobód obywatelskich, prawo do tego...no... obrony w sądzie. Gwarantuje, że będą wybory i cały ten rajbach z nimi związany. Gwarantuje, że w sejmie będzie tak, a senacie siak (szkoda że nie gwarantuje rozpędzenia tego towarzystwa). Gwarantuje, że na czele państwa stoi Prezydent, a nie jakiś Kanclerz, Biskup czy Król.
Gwarantuje istnienie władzy sądowniczej, wykonawczej i ustawodawczej i określa co nimi jest.
Dalej nie pamiętam - nie chciało mi się czytać jak Kwachu mi to przysłał (i tak wtedy nie mogłem głosować).
4. Na pewno - z prawa do wolności słowa korzystam codziennie. Z wielu innych też.
5. Ja nie OBOP, ale myślę, że większość obchodzi to, żeby ona wogóle była. A jaka? To już im pewnie zwisa - i tak większość jej nie zna.
Pozdrawiam